komentarze do artykułów

Domiś · Gość

Ja najbardziej pamiętam dzień 9 czerwca 2006 roku...dwa tygodnie przed Twoim odejściem...to był taki radosny dzień...upragniona od dawna impreza....TY byłeś DJ na tej imprezie...to dzięki TOBIE cała nasza klasa świetnie się bawiła..każdy był radosny uśmiechnięty...bawiliśmy się razem...oglądaliśmy razem mecz Polska -Ekwador..
Dokładnie mam przed oczami Twoją młodą,piękną, opaloną i uśmiechniętą twarz pomalowaną biało-czerwonymi farbkami....
Podczas tej imprezy umawialiśmy się ,że zorganizujemy jeszcze jedną...abyśmy spotkali się wszyscy razem w takim samym składzie....
Ale już się niestety nigdy w takim składzie nie spotkamy =((

piotr19 · Gość

Ja Pawła znałem bardzo dobrze do czasu kiedy się nie wyprowadził do Kruszwicy. Od tamtego czasu urwały się kontakty jak z Nim i całą Jego rodziną. Odwiedziłem ich w minione ferie zimowe. Byłem ranko, obudziłem Michała i Jego mamę a Pawła nie chciałem aby budzono bo wiem, że lubiał sobie nie co dłużej pospać. "Młodego Kozę" widziałem tak około 3 lata temu w sklepie u Piotrka. To było moje ostatnie z nim spotkanie. Będąc na pogrzebie nie mogłem powstrzymać łez tak jak większość obecnych tam ludzi. Był jednym z najlepszych moich kolegów.

.................. · Gość

nigdy CIĘ KOZA nie zapomnę!!!!!!!!!!!!!!!!
wierzę że tam gdzie jesteś jest TOBIE dobrze

gość · Gość

żnałam pawła nie za dobrz chodziliśmy do tej samej szkoły
Pamiętam jeszcze jak byliśmy na wycieczce i nie pomyślała bym że stanie sie taka tragedia. był swietnym sportowcem co widziałam na własne oczy oglądając jego gre.
składam kondolencje jego rodzinie a zwłaszcza mamie która dosyc nie dawno straciła męża a teraz syna.

xxx · Gość

Choć niedługo minie miesiąc odkąd Paweł nas opuścił, nie mogę sie z tym pogodzic. Dlaczego Bóg choć tak bardzo miłośierny zabiera do siebie tak młodych i dobrych ludzi , Paweł poprzez swoją śmierć utracił swe młodzieńcze sny,ale udowodnił nam wszystkim tu, ze jest najlepszy, bo dobiegł do mety najszybciej, za kilkadziesiat lat spotkamy sie wszyscy razem u góry, podamy sobie ręce i usłyszymy od Pawła"witam" i wszystko bedzie tak jak tu na ziemi. Śmierć tak młodego człowieka zawsze jest szokiem. Ja Pawła dobrze znałam i tęsknie, ale wiem że on spogląda również i na mnie i za to tak bardzo go lubie.

Damian · Gość

Spoczywaj w pokoju (Koza) [*]

SALWIRA · Gość

smierc takiego chłopaka to wielka trAGEDIA,NIE TYLKO DLA KUMPLI,ALE WIELKI BÓL DLA RODZNNY PAWŁA,MIGDY NIE CHCIAŁABYM ZAZNAĆ TAKIEGO BÓLU CIERPIENIA MIMO ŻE NIE BARDZO ZNAŁAM PAWŁA,TO BARDZO WSPÓŁCZUJE RODZINIE

Gość

KOZA bardzo mi CIEBIE brakuje nie chce mi sie isc do szkoly bo tam juz ciecie nie zobacze kiedys CI powiem jak bardzo CIĘ lubie pomimo ze nie poznalam CIE dobrze

************ · Gość

PAMIETAM O TOBIE!!!!! NA ZAWSZE!!!!!!!!!!!!!!BOL SERCE MI ROZRYWA!!!!!!!KOCHAM CIE!!!!!!!!

wiki · Gość

bo czas nie leczy ran on tylko przyzwyczaja nas do bolu

wiki · Gość

bo czas nie leczy ran on tylko przyzwyczaja nas do bolu

qmpela · Gość

"Koza" nadal o Tobie pamietamy!!! Ból wcale nie jest mniejszy mimo upływu czasu:( Odwiedź nas na rozpoczęciu roku szkolnego:(

GOść · Gość

nie znałem Cię ale czytając powyższe opowiedzi Byłeś spoko ziomkiem szkoda tylko że tak szybko odeszłeś od Kumpli przyjaciół i Rodziny.SPoczywaj w Pokoju!!!!!Kiedyś może się poznamy???

Koleżanka · Gość

Pawełku!!! nie mogę sie pogodzić z myślą że Cię z nami nie ma!!! Brakuje nam Ciebie,Twojego głosu,śmiechu. Czas przywyczaja do bólu, nauczyliśmy się wszyscy z tym żyć. Paweł!!! Kiedy patrze na zdjęcia, łzy nie mogą przestac płynąć. Taka cisza , taka pustka. Byłeś częścią mojego życia!!! Dlaczego??? żyłeś dla mnie i dla innych.Kochaliśmy Cię wszyscy!! przestało bić Twoje serce, spoczęły dłonie, zamknęły się oczy. Tam gdzie jesteś wszystko jest doskonałe...tam łza nie płynie. Nam pozostaje zrozumiec wole naszego Pana i czekac na naszą kolej. Zycie choć piękne kruche jest, wystarczy chwila....a zgasi się. Pokój Twojej duszy

xyz · Gość

"pamiętam...nie zapomne, czesto się Topie w oeanie.....wspomnień"

PAWEŁ CIEŚLAK
"kOZA'

+23.06.2006r